Jestem w trakcie poszukiwania mieszkania kwalifikującego się do programu rządowego RODZINA NA SWOIM. Z tego powodu interesują mnie mieszkania o określonym pułapie cenowym. Od znajomych uzyskałam informację, że właśnie w tej spółdzielni warto spróbować. Zadzwoniłam pod główny numer, po czym w połowie wyjaśniania celu mojego telefonu Pani krzyknęła "Łączę!" i rzuciła słuchawką. W dziale sprzedaży mieszkań było dość podobnie, zanim skończyłam zdanie wtrącała się Pani, która z prędkością francuskiego pociągu TGV dyktowała jakieś adresy, terminy, telefony. Koszmar...
Jestem w trakcie poszukiwania mieszkania kwalifikującego się do programu rządowego RODZINA NA SWOIM. Z tego powodu interesują mnie mieszkania o określonym pułapie cenowym. Od znajomych uzyskałam informację, że właśnie w tej spółdzielni warto spróbować. Zadzwoniłam pod główny numer, po czym w połowie wyjaśniania celu mojego telefonu Pani krzyknęła "Łączę!" i rzuciła słuchawką. W dziale sprzedaży mieszkań było dość podobnie, zanim skończyłam zdanie wtrącała się Pani, która z prędkością francuskiego pociągu TGV dyktowała jakieś adresy, terminy, telefony. Koszmar...
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.