Mama poleciła kupić mi jelita na kiełbasę. Nie wiedziałam, zbytnio, gdzie to kupić, choć wcześniej mama bardzo dokładnie mi wytłumaczyła gdzie wcześniej kupowała. Po dwukrotnym okrążeniu rynku,zapytałam przechodnia, który powiedział mi, że prawdopodobnie chodzi o ten sklep na rogu. Faktycznie po wejściu do sklepu i zapytaniu się pana sprzedawcy, okazało się, że to właśnie tam można kupić mój produkt. Po krótkim rozglądnięciu się po sklepie byłam na prawdę mile zaskoczona, że w tak malutkim sklepie jest aż tyle produktów i to bardzo różnego typu. Były tam i zabawki i huśtawki, doniczki, lejki, sitka i bardzo dużo innych przedmiotów, które na pewno w każdym domu by się przydały. Pan sprzedawca był bardzo sympatyczny czym zachęcił mnie do kupienia drobnej rzeczy do mojego domu.