Dnia 3 września szłam na ślub kuzyna. Chciałam kupić ładny i niedrogi bukiet kwiatów. Od kilku lat chodzę po bukiety do Pani, która prowadzi kwiaciarnie przy szpitalu. Wejście do kwiaciarni jest z lewej strony od wejścia głównego dl szpitala. Tym razem też poszłam do tej pani po wiązankę. Bukiet miałam przygotowany od ręki mimo wykonywanej pracy (Pani florystka, akurat przygotowywała bukiety dla panny młodej i starszej). Pani przygotowała mi ładny, nieduży bukiecik z różowej kandydeski, która była pięknie przybrana w ozdobne liście i różowego motylka. Można powiedzieć cenę a pani dobierze kwiaty do ceny. Bukiet mimo, że był skromny to po prostu zachwycał. Jak się okazało później bardzo pasował do... bukietu panny młodej.
Dnia 3 września szłam na ślub kuzyna. Chciałam kupić ładny i niedrogi bukiet kwiatów. Od kilku lat chodzę po bukiety do Pani, która prowadzi kwiaciarnie przy szpitalu. Wejście do kwiaciarni jest z lewej strony od wejścia głównego dl szpitala. Tym razem też poszłam do tej pani po wiązankę. Bukiet miałam przygotowany od ręki mimo wykonywanej pracy (Pani florystka, akurat przygotowywała bukiety dla panny młodej i starszej). Pani przygotowała mi ładny, nieduży bukiecik z różowej kandydeski, która była pięknie przybrana w ozdobne liście i różowego motylka. Można powiedzieć cenę a pani dobierze kwiaty do ceny. Bukiet mimo, że był skromny to po prostu zachwycał. Jak się okazało później bardzo pasował do... bukietu panny młodej.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.