Nie byłam zdecydowana jakiego rodzaju jeansów szukam. Poprosiłam o zaproponowanie mi kilku modeli. Kobieta mówiła do swojej koleżanki o mnie "ona". W sklepie panował bałagan. Kobiety rozkładały towar, po całym pomieszczeniu porozrzucane były torebki foliowe po spodniach. Panie nie interesowały się klientem. Były zajęte rozmową ze sobą.
Nie byłam zdecydowana jakiego rodzaju jeansów szukam. Poprosiłam o zaproponowanie mi kilku modeli. Kobieta mówiła do swojej koleżanki o mnie "ona". W sklepie panował bałagan. Kobiety rozkładały towar, po całym pomieszczeniu porozrzucane były torebki foliowe po spodniach. Panie nie interesowały się klientem. Były zajęte rozmową ze sobą.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.