W przychodni widziałem, że kobiety w ciąży są przepuszczane bez kolejki. Tak jak powinno być.

Zakład Opieki Zdrowotnej w Strzegomiu na Witosa znajduje się w nowoczesnym budynku, na dwóch kondygnacjach, w którym dyżurują lekarze ogólni jak również gabinety, w których wykonuje się specjalistyczne badania jak USG, EKG, endoskopowe. W przychodni znajduje się także laboratorium zabiegowe. Wnętrza budynku przychodni są zadbane i czyste. Pod każdym gabinetem lekarskim są plastikowe foteliki dla pacjentów. Na każdej z kondygnacji znajdują się toalety dla pacjentów oraz winda. Jakiś czas temu w marcu udałem się do przychodni zdrowia zarejestrować się do do lekarza specjalisty. W pokoju pielęgniarek wypisujących skierowania, mimo że nie było żadnego pacjenta musiałem czekać dłuższą na obsługę, ponieważ panie pielęgniarki urządziły sobie prywatną rozmowę, nie zważając na moją obecność. Ich prywatna rozmowa trwała ok. 3 minut. W tym czasie panie pielęgniarki zupełnie nie zwracały na mnie uwagi! Gdy już pani pielęgniarka przyjęła mnie, zaczęła przeprowadzać ze mną wywiad, dlaczego potrzebne jest mi to skierowanie. Następnie wypełniła skierowanie do lekarza specjalisty. Podziękowałem i pożegnałem się z panią pielęgniarką. Po przyjściu do domu zorientowałem się, że na skierowanie do lekarza wypisane jest z błędną datą, wcześniejszą o dwa miesiące. Zdziwiło to mnie bardzo. Na umówioną wizytę do lekarza specjalisty musiałem czekać dwa tygodnie. W czasie wizyty u tego lekarza musiałem szczegółowo tłumaczyć się, dlaczego mam wpisaną błędną datę na formularzu skierowania. Zostałem przyjęty na wizytę, bo pani doktor okazała się wyrozumiała, i zgodziła się mnie przyjąć. Pani doktor w czasie tej wizyty dokładnie mnie zbadała, podała diagnozę lekarską. Była miła i kompetentna. Na wszystkie pytania dotyczące mojej choroby odpowiedziała. W czasie tych dwóch wizyt przekonałem jak odmiennie różna może być obsługa pacjenta przez naszą służbę zdrowia. Jedni pracownicy w swej pracy są sumienni, kierują się etyką, z zaangażowaniem podchodzą do swoich obowiązków służbowych. Inni natomiast obowiązki w pracy traktują lekko, lekceważąc przy tym nas pacjentów, mimo, że pracują w komfortowych warunkach. Pierwszy raz spotkała mnie taka sytuacja, dlatego mam mieszane uczucia w stosunku do służby zdrowia.