Na kolację wraz z koleżanka postanowiłyśmy ze na kolację zjemy pizzę w lokalu. Po wejściu do środka, jedna osoba grała na maszynie, później okazało się ze to pracownik.W lokalu był tylko jeden klient, który czekał za jedzeniem na wynos. Jakiś gość z papierami przy stoliku (właściciel chyba). i pani za ladą.Podeszłyśmy do lady i szukałyśmy menu, dopiero po chwili zauważyłyśmy po lewej stronie baru blisko wejścia, ale mało widoczne. Pracownik niestety nie zainteresował się nami, mimo iż miałyśmy problem z wyborem rodzaju składników na pizzy. Na zamówienie nie czekałyśmy długo bo jakies 10 minut. Pizza była smaczna, choć ciasto trochę twardawe, trudno kroiło się nożem.Estetycznie podana, choć szklanki do napoju miały zasuszone krople po wodzie. W lokalu przyjemnie, w miarę czysto, tylko lustra na ścianie trochę straszyły. Nie wspomnę o toalecie, do której już tam nie pójdę, bo w fatalnym stanie i zapach nie do zniesienia.