Jest to sklep spożywczy w rejonie AGH. ma bardzo wyodne przesuwane automatycznie dzwi na fotokomórkę. Koszyki są odrazu widoczne po wejsciu do sklepu a pierwsze wrażenie jakie robi na nas wyeksponowany towar w postaci jigurtów itp odrazu po wejsciu na sam jest naparwdę bardzo pozytywny. Panie krzątaą się po sklepie i wykąłdają towar, ale pomiędzy pólkami można przejść swobodnie. Ceny poza propocjami są raczej wysokie no ale w ońcu w poblizu jest uczelnia więc klienteli nie brakuje. Nie podoba mi się umeszczenie maszyny do wypieku bułek tuż przy dziale mięsnym. I lokalizacja pieczywa na pograniczu działu mięsnego. jednak moim zdaniem dopiero co wypieczone bułeczki łatwo łapią zapch mięsa a nie każdemu to pasuje. Pani na kasie na dziale monopolowym była jakas zaspana, z zaniedbanymi włosami i sprawiajaca ogólnie złe wrażeie estetyczne. Do tego coś tam kończyła a ja stalam z koszykiem i oczekiwałam na skasowanie dwóch towarów, które zamierzałam kupić. jak już zapłaciłam to Pani za mnąmiała więcej szcześcia bo pani kasjerka wyszła przed lade i patrzyą do lodówki z akonkretnym ciastem o które pytałą klientka. generalnie bardo wolna obsługa, mały wybór i wysokie ceny.
Jest to sklep spożywczy w rejonie AGH. ma bardzo wyodne przesuwane automatycznie dzwi na fotokomórkę. Koszyki są odrazu widoczne po wejsciu do sklepu a pierwsze wrażenie jakie robi na nas wyeksponowany towar w postaci jigurtów itp odrazu po wejsciu na sam jest naparwdę bardzo pozytywny. Panie krzątaą się po sklepie i wykąłdają towar, ale pomiędzy pólkami można przejść swobodnie. Ceny poza propocjami są raczej wysokie no ale w ońcu w poblizu jest uczelnia więc klienteli nie brakuje. Nie podoba mi się umeszczenie maszyny do wypieku bułek tuż przy dziale mięsnym. I lokalizacja pieczywa na pograniczu działu mięsnego. jednak moim zdaniem dopiero co wypieczone bułeczki łatwo łapią zapch mięsa a nie każdemu to pasuje. Pani na kasie na dziale monopolowym była jakas zaspana, z zaniedbanymi włosami i sprawiajaca ogólnie złe wrażeie estetyczne. Do tego coś tam kończyła a ja stalam z koszykiem i oczekiwałam na skasowanie dwóch towarów, które zamierzałam kupić. jak już zapłaciłam to Pani za mnąmiała więcej szcześcia bo pani kasjerka wyszła przed lade i patrzyą do lodówki z akonkretnym ciastem o które pytałą klientka. generalnie bardo wolna obsługa, mały wybór i wysokie ceny.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.