Kilka dni wcześniej zamówiliśmy nocleg w tym schronisku. Powiedziano nam, że można się zameldować w każdej godzinie. Przybyliśmy późnym wieczorem i w pokoiku przy wejściu przywitała nas pani, u której musieliśmy zapłacić za pobyt. Dała nam kilka papierów do podpisania, pobrała dowody tożs. i wręczyła klucz. Co prawda na ich stronie internetowej brakowało zdjęć pokojów, ale patrząc już na korytarz stwierdziliśmy, że był to doskonały wybór. Pokój mieliśmy typowy dla schronisk: stolik, krzesła, półki i łóżka, kilka koców. Nie było źle. Miał nam służyć tylko do przenocowania. Na końcu korytarza była ogromna łazienka i toalety. Wszystko czyste i higieniczne. Była też kuchnia z czajnikiem, talerzami i sztućcami. Nie było jednak wiadomo, czy są one własnością schroniska, czy innych gości. Dla lubiących podróże była przeznaczona specjalna półka z folderami inforumjącymi o lokalnych atrakcjach, a także o schroniskach w innych częściach kraju. Chyba będę korzystać z ich usług, gdy będę miała okazję przebywać w stolicy Wielkopolski, bo mimo, że ulokowani są na peryferiach, to mają doskonały dojazd, a i można sobie łatwo robić wypady do atrakcji poza miastem.