Obsługa Sevi Kebab w Centrum Bielany zachowuje się jakby była tam za karę, począwszy od kasy zniechęcające podejście do klienta, jakby robili łaskę. Piątek godzina 17:30, a tam same resztki. Mięso z kurczaka mieli tylko na 1 porcję, a że zamawialiśmy 3 zestawy, do 2 pozostałych trafiła sucha jak wiór wołowina. Zresztą kurczak też nie był lepszy, najdrobniejsze przemielone resztki i ochłapy. Do tego zamiast zestawów warzyw głównie sam ogórek, bo wyglądało na to że mieli go chyba w nadmiarze i chcieli się pozbyć. Na pytanie jaki sos, nie potrafią niczego doradzić, tylko pokazują tablicę. Jeśli właściciel będzie się żalił, że mu spadły obroty przez pandemię, to może jednak przyczyną jest inny wirus: brak szacunku dla pracy i klienta.