Dnia 14.10.2010 zadzwoniła do mnie przedstawicielka Winoteki domowej. Zaproponowała mi skrzynkę 12 szt. Wina. Odpowiedziałem, że nie jestem zainteresowany. W odpowiedzi usłyszałem, że wina są w atrakcyjnej cenie 30 zł/szt. Zirytowany natarczywością rozmówczyni odpowiedziałem, że ostatnio kupiłem Mamrota za 6zł. Słysząc milczenie po drugiej stronie linii żałowałem, że nie widzę miny rozmówczyni….
Mam nadzieję, że moje działania i innych osób sprawią, że rozmowa będzie się kończyła, gdy klient odpowie – ‘dziękuję nie jestem zainteresowany’.
Dnia 14.10.2010 zadzwoniła do mnie przedstawicielka Winoteki domowej. Zaproponowała mi skrzynkę 12 szt. Wina. Odpowiedziałem, że nie jestem zainteresowany. W odpowiedzi usłyszałem, że wina są w atrakcyjnej cenie 30 zł/szt. Zirytowany natarczywością rozmówczyni odpowiedziałem, że ostatnio kupiłem Mamrota za 6zł. Słysząc milczenie po drugiej stronie linii żałowałem, że nie widzę miny rozmówczyni….
Mam nadzieję, że moje działania i innych osób sprawią, że rozmowa będzie się kończyła, gdy klient odpowie – ‘dziękuję nie jestem zainteresowany’.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.