Złotnik

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Niedawno połamało mi...
Niedawno połamało mi się zapięcie w złotych kolczykach typu koła. Postanowiłam zanieść kolczyki do naprawy. Złotnik przyjął kolczyki, jednak powiedział, że nie obiecuje że będzie w stanie je naprawić bo mają próbę 333. Po odbiór kazał mi się zgłosić po upływie tygodnia. W wyznaczoną datę udałam się do złotnika. Niestety zakład był zamknięty, a na drzwiach nie było żadnej informacji. Zapytałam sprzedawcy w sklepie obok czy nie wiem co dzieje się ze złotnikiem. Tam powiedziano mi, że złotnik musiał zamknąć zakład i żebym przyszła za kilka dni. Po upływie kolejnego tygodnia udałam się ponownie do złotniki i znowu pocałowałam klamkę. Tym razem na drzwiach wywieszona była kartka z numerem kontaktowym do złotnika. Dzwoniłam na wskazany adres kilkakrotnie, ale nikt nie odbierał. Po kilku dniach po raz trzeci odwiedziłam złotnika. Tym razem miałam szczęście. Złotnik nawet nie przeprosił mnie za to duże opóźnienie. Na szczęście poładował mi kolczyki.

zarejestrowany-uzytkownik

01.07.2010

Placówka

Biała Podlaska, Brzeska

Nie zgadzam się (28)

Złotnik

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Złotnik?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Niedawno połamało mi...
Niedawno połamało mi się zapięcie w złotych kolczykach typu koła. Postanowiłam zanieść kolczyki do naprawy. Złotnik przyjął kolczyki, jednak powiedział, że nie obiecuje że będzie w stanie je naprawić bo mają próbę 333. Po odbiór kazał mi się zgłosić po upływie tygodnia. W wyznaczoną datę udałam się do złotnika. Niestety zakład był zamknięty, a na drzwiach nie było żadnej informacji. Zapytałam sprzedawcy w sklepie obok czy nie wiem co dzieje się ze złotnikiem. Tam powiedziano mi, że złotnik musiał zamknąć zakład i żebym przyszła za kilka dni. Po upływie kolejnego tygodnia udałam się ponownie do złotniki i znowu pocałowałam klamkę. Tym razem na drzwiach wywieszona była kartka z numerem kontaktowym do złotnika. Dzwoniłam na wskazany adres kilkakrotnie, ale nikt nie odbierał. Po kilku dniach po raz trzeci odwiedziłam złotnika. Tym razem miałam szczęście. Złotnik nawet nie przeprosił mnie za to duże opóźnienie. Na szczęście poładował mi kolczyki.