Postanowiłem zmienić opony na letnie, więc umówiłem się w serwisie, w którym przechowywałem opony. Umówiony byłem na 14.00 ale przyjechałem trochę wcześniej. Personel był bardzo grzeczny ale... No właśnie ponieważ w tym serwisie pierwszeństwo w obsłudze mają znajomi i koledzy obsługi więc umówione dwie godziny przekształciły się w prawie sześć godzin czekania bez jakiegokolwiek wyjaśnienia! W końcu po takim długim okresie dowiedziałem się, iż pani wypełniająca formularz zapomniała dodać w nim, iż czekam w salonie więc zostałem "olany" brzydko mówiąc. Na szczęscie do dyspozycji oczekujących jest kafejka internetowa, kawa oraz przekąski (z płatnego automatu). Salon czysty i schludny.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.