Po wejściu do apteki zostałem mile powitany przez aptekarkę. Jednak gdy poprosiłem, że potrzebuję coś na odporność, farmaceutka zadała tylko jedno pytanie: "dla kogo ma być lek". Jakby nie interesowało jej to aby dobrać jak najbardziej skuteczne dla mnie rozwiązanie. Nie zapytała o wiele kwestii takich jak: co mogło wywołać spadek odporności organizmu, czy też nie jestem uczulony na jakiś lek, czy osłabienie organizmu utrzymuje się już długo. Po sprzedaniu mi tabletek, podziękowała za zakup i z uśmiechem pożegnała. Jednak gdy okazało się, że moja mama zakupiła dla mnie dokładnie takie same tabletki, wróciłem z prośbą czy mogę je zwrócić. Farmaceutka stwierdziła, że nie może dokonać zwrotu bo towar był zapłacony poprzez kartę kredytową i nie ma takiej możliwości. Byłem bardzo zawiedziony gdyż wiedziałem, że ma taką możliwość tylko byłoby to za dużo "pracy dodatkowej" dla niej.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.