Swojego czasu właściciel sklepu brał pieniądze za siedzenie na zebraniach UM i walczył ze sprzedażą alkoholu nieletnim. Jednak szybko się okazało,że w jego sklepie taki proceder miał miejsce. To jednak historia.
Na chwilę obecną aż razi w oczy jak sprzedawczynie oszukują na wartość towaru klientów. Wszystko liczą w pamięci ew. czasem na karteczce sobie coś nagryzmolą.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.