Odzieżowy Raj

(2.53)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 7)

Witam. Pracuje tam...
Witam. Pracuje tam 4 zosoby z czego jeden Pan zaniza zdecydowanie poziom sklepu i zniechęca do powrotu. Często mówi coś do siebie pod nosem komentując to jeśli np ktoś nie kupi czegoś co przy mierzył, gdy się nie odlozy ubrania w sposób perfekcyjnie ułożony. Gdy widzi nowych klientów jest bardzo nadgorliwy a to już prowadzi do reakcji wymiotnej. Poprostu stary zgorznlknialy facet który całe życie będzie sam poprzez swoje zachowanie. Żenada.

zarejestrowany-uzytkownik

28.01.2019

Placówka

Warszawa, Świętokrzyska 20

Nie zgadzam się (0)
Poszukiwanie placówki Alior...
Poszukiwanie placówki Alior Banku c. d Przejeżdżając tramwajem przez ulicę Marszałkowską po prawej stronie zauważam duży, w bordowej tonacji baner reklamowy z napisem ,,Alior Bank”. Bardzo zadowolona wysiadam na przystanku specjalnie by tam pójść z nadzieją ze złoże zamówienie na nową kartę. Na miejscu okazuje się że wejście prowadzi do holu gdzie po lewej stronie są schody, za szybą przed sobą widzę pomieszczenie banku do którego nie wiem jak się wchodzi bo nie ma drzwi, zaś po prawej jest sklep z odzieżą używaną. Kieruję się zatem do pracownika tegoż sklepu z grzecznym pytaniem jak można dostać się do banku. Okazuje się że placówka jeszcze nie podjęła działalności. Z lekkim wahaniem postanawiam się w takim razie rozejrzeć w ofercie tego sklepu. Odzież jest porozwieszana na sklepowych wieszakach przy ścianach i w wzdłuż, przez środek lokalu .Obuwie w drewnianej skrzyni. Towaru dużo , jest przyzwoitej jakości, a niektóre spodnie są prawie jak nowe (prawie robi różnicę). Przechodzę koło młodego chłopaka który nonszalancko opiera się o stojak z ciuchami i który głośno dyskutuje z koleżanką po przeciw ległej stronie ekspozycji o skutkach nie wyspania i możliwościach do której to godziny są w stanie spać…. Idę dalej obchodząc regał z drugiej strony do punktu gdzie stoi a potem ,,przechadza” się drugi pracownik, młoda kobieta o której pisałam powyżej. Zainteresował mnie ciekawy model bawełnianych spodni. Pytam się czy odzież jest wyceniona czy też jest sprzedawana na wagę. Dziewczyna odpowiada że na wagę. Dopytuję się dalej: Jak jest cena w takim razie za kilogram. Zdawkowa odpowiedź pracownika 60 złotych. Myślę sobie że sporo ale postanawiam poznać faktycznie ile by mnie spodnie kosztowały. Pracownicy już nie przeszkadzam, choć nie zaszkodziło by gdyby bardziej była pomocna. Miała jednak tak zaciętą minę że wolałam sobie poradzić sama. Rozglądam się za przymierzalnią. Jest ale prowizoryczna skonstruowana z zasłony i metalowej ramy, a pyzatym jest do niej kolejka. Idę do kasy przy której stoi znów ten sam chłopak i tym razem zagaduje kasjerkę. Po chwili odchodzi. Pani odpina wieszak i kładzie same spodnie na wagę które kosztują 16,90zł. Za moment kasjerka widząc że przyglądam się metce i się zastanawiam mówi że jest to rozmiar 38 (nie wiem na jakiej podstawie to stwierdza?)i określa go w kategorii ,,mały” z czym nie do końca się zgadzam ale nie komentuję tego głośno. Zdawkowe odpowiedzi, prywatne rozmowy a na dokładkę wysoka cena. Mało profesjonalizmu i podejścia sprzedażowego. Praktycznie brak możliwości spokojnego przymierzenia i brak takiej propozycji ze strony obsługi sklepu. Sklep wart polecania tylko z uwagi na duży wybór towaru.

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2009

Placówka

Warszawa, Świętokrzyska 20

Nie zgadzam się (36)

Odzieżowy Raj

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Odzieżowy Raj?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Witam. Pracuje tam...
Witam. Pracuje tam 4 zosoby z czego jeden Pan zaniza zdecydowanie poziom sklepu i zniechęca do powrotu. Często mówi coś do siebie pod nosem komentując to jeśli np ktoś nie kupi czegoś co przy mierzył, gdy się nie odlozy ubrania w sposób perfekcyjnie ułożony. Gdy widzi nowych klientów jest bardzo nadgorliwy a to już prowadzi do reakcji wymiotnej. Poprostu stary zgorznlknialy facet który całe życie będzie sam poprzez swoje zachowanie. Żenada.