Ciąg dalszy poszukiwań salonu optycznego. Trafiam tym sposobem do najbliżej położonego mojego domu, co już jest pozytywne samo w sobie ponieważ zimno i mokro na dworze a aby zamówić okulary muszę być z córką na dobranie oprawek ale o tym potem.... Bardzo sympatyczny pan wyjaśnił mi różnice między szkłami zwykłymi a autorefleksyjnymi, zapewnił o możliwości dobrania odpowiednich do nich ramek oraz poinformował że całość będzie kosztowała do 200zł, co bardzo mnie usatysfakcjonował gdyż była to cena najniższa jaką mi zaproponowano a odwiedziłam tych salonów już kilkanaście. Nie ukrywam ze mój budżet w ostatnim czasie jest bardzo okrojony. Umawiam się na następny tydzień..... Zgodnie z umową pojawiam się w salonie po raz drugi. Ola (moja córcia) ma pokazywane oprawki, pytana jest o kolor i kształt jaki by chciała aby one miały. Gdy wybór jest niezbyt trafny wówczas pokazywane są kolejne. Po kilku przymiarkach fason oprawek zostaje wybrany. Sprzedawca zapewnia małą klientkę, ze jak okulary będą do odbioru wówczas będzie mogła wybrać sobie etui. Ja z kolej upewniam się czy nie przekroczyłam ustalonego wcześniej limitu 200zł.Sprzedawca informuje mnie ze wybrane oprawki są troszkę droższe niż zakładał to we wstępnej kalkulacji, ale ponieważ już była ta kwota de facto ustalona to to nie będzie jej zmieniał i potraktuje to jak mały rabat. Wpłacam zaliczkę i umawiamy się na czwartek po odbiór okularów. Zamówione okulary są gotowe na czas. Mała regulacja oprawek i wszystko ok. Okulary na nosie dziecka, w torebce obiecane etui.