Pierwszy daje się zauważyć nieprzyjemny zapach a następnie kwaśne miny pań ekspedientek które jak mi się wydawało stoją tam za kare. Sprzedawczynie wg mnie mają tak naprawdę gdzieś czy klient coś kupi. W ladzie jest pusto, mimo że pań jest 4 a klientów 2 nie ma komu dołożyć towaru. Jednym słowem ledwo weszłam a już chciałam wychodzić.
Bardzo denerwuje kiedy w sklepie dobrze zaopatrzonym, w którym zawsze jest świeże mięso i smaczne wyroby sprzedają ekspedientki, które przekładają i pakują wyroby ręką bez rękawiczki. Jest to obrzydliwe! I śmieszne ponieważ rękawiczki mają ale na drugiej ręce. Jest tak baaardzo często choć oczywiście nie dotyczy wszystkich ekspedientek.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.