Udałam siędo salonu empikw celu zakupu ksiązki na prośbę mojej mamy. Podeszłam do punktu informacji aby zapytać o daną pozycję, niestety w punkcie nie było pracownika, odczekałm ok 3 min i udałam się do innego punktu. Tam młoda dziewczyna o imieniu Karolina z usmiechem mnie powitała i sprawnie odnalzła w komputerze daną pozycję i poinformowała,że znajduje się w dziale książek. Po dotarciu na dział książki zapytałam pracownika o tytuł i chłopak o imieniu Rafał pomógł mi ją odnaleźć i podał mi do ręki. W kasie nie było kolejki węc bardzo szybko dokonałam zakupu i zosałam mile pożegnana. W salonie panował pożądek niestety w kilku miejscach pozostawione były kartony z których nikt nic nie wypakowywał, oświetlenie sklepu i muzyka o odpowiedniej głośności sprzyjała zakupom. Pracownicy Empiku także zachęcają do kolejnych odwiedzin. Gdyby nie brak pracownika w punkcie informaycjnym i pozostawione bez opieki kartony oceniła bym wizytęna bdb.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.