Dotąd byłam tam dość częstym gościem, podobał mi się wystrój. W zeszły piątek jednak byłam bardzo niemile rozczarowana. Przy barze nie było zbyt wielu klientów, jednak barmanka przez bardzo długi czas ignorowała mnie. Przy zamówieniu okazało się, iż w klubie nie ma lodu,ani shakera i nie poleca ona zamawiania drinków. Sytuacja moim zdaniem jest absolutnie nieodpuszczalna (zwłaszcza w piątek wieczorem), dlatego też zdecydowałam się opuścić lokal.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.