Sklep z odzieżą damską, znajdujący się w budynku supermarketu Real, odwiedziłem przy okazji planowanego przez żonę zakupu sukienki. Wydaje się, że sklep specjalizuje się w eleganckiej ale prostej odzieży damskiej. Niewielkie pomieszczenie odgrodzone jest szklaną witryną od korytarza supermarketu. Zaaranżowane z gustem ale bez wodotrysków, nie licząc minifontanny stołowej (w sklepie słychać wyraźnie dźwięk przelewanej wody). Towar wisi na wieszakach po dwóch bokach, na środku postawiono niskie, obracane fotele. Lada na wprost od wejścia, po prawej stronie pojedyncza niewielka przebieralnia z kotarą. Sprzedawczyni podczas naszej wizyty zerkała w czasopismo, była jednak aktywna odrywając się od niego w razie potrzeby i raczej nie można powiedzieć, że nie interesowała się klientelą - była uważna na zapytania, proponowała inny rozmiar, skomentowała pozytywnie jedną z przymiarek ("pasują pani te kolory") i chętnie zgodziła się obniżyć cenę o ok. 10%. Podczas naszego pobytu do sklepu weszła tylko jedna potencjalna klientka, ruch w sklepie wydaje się więc być niewielki.