Jedna z najładniejszych w Szczawnicy elegancka kawiarnia. Usiedliśmy na tarasie. Było dosyć chłodno, więc chcieliśmy się rozgrzać gorąca czekoladą. Kelner podszedł po 10 minutach, podał menu i zniknął na kolejnych 10 minut. Byłem zmuszony go zawołać kiedy podawał coś kilka stolików dalej ( w całej kawiarni było nie więcej niż 5 zajętych stolików).
Przyjął zamówienie i zniknął na kolejnych 10 minut. Mieliśmy już wyjść kiedy pojawił się z czekoladą. Po konsumpcji poprosiłem o rachunek, po kilku minutach poprosiłem ponownie, otrzymałem go w etui, a kelner się oddalił. Miałem całe 100 zł wiec umieściłem je w etui i rozpoczęło się chyba najdłuższe oczekiwanie na kelnera. podszedł dopiero na wezwanie, po czym poszedł po resztę i wrócił stosunkowo szybko. Krótka wizyta w kawiarni przerodziła się w 40 minutowa ceremonię.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.