Wszyscy klienci BARDZO długo czekali na kartę z menu. Potem BARDZO długo na złożenie zamówienia. A potem było"wesoło". Najlżejsza wersja dotyczyła mojej rodziny-"jedynie"spalony placek po cygańsku. Jedni z gości otrzymali dania, ale musieli upomnieć się o sztućce. Ale apogeum było przy stoliku 6 osobowym, gdzie 4 osoby otrzymały dania, a 2 przez GODZINĘ czekały na swoje-gdy kelner za trzecim razem przyniósł zupełnie inne od zamawianego danie-poprosili o rachunek...
Wiele osób po oczekiwaniu na kartę opuszczało lokal, inni wychodzili gdy na zamówienie czekali godzinę, nie zauważyłam zadowolonych gości i wiem, że NIGDY jako gość sama nie odwiedzę ZAJAZDU ŻUŁAWY i nikomu nie polecam.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.