Szukaliśmy knajpki, żeby zjeść obiad. Piramida na Mikołaja nie miała miejsc (przynajmniej takich, które byliśmy w stanie zaakceptować)wybraliśmy drugi lokal na ul. W.Stwosza. Tu miła niespodzianka, ponieważ pomimo braku wolnych stolików zaproponowano nam zarezerwowany stolik służbowy i w miłej atmosferze zjedliśmy posiłek. Jedzenie podano bardzo szybko i jedyny minus jaki zanotowaliśmy to brak wydzielonej sali dla palących a w restauracji przeważały rodziny z dziećmi. Na szczęście mało kto palił więc ok. Poza tym klimatyzacja działała bez zarzutu.
Szukaliśmy knajpki, żeby zjeść obiad. Piramida na Mikołaja nie miała miejsc (przynajmniej takich, które byliśmy w stanie zaakceptować)wybraliśmy drugi lokal na ul. W.Stwosza. Tu miła niespodzianka, ponieważ pomimo braku wolnych stolików zaproponowano nam zarezerwowany stolik służbowy i w miłej atmosferze zjedliśmy posiłek. Jedzenie podano bardzo szybko i jedyny minus jaki zanotowaliśmy to brak wydzielonej sali dla palących a w restauracji przeważały rodziny z dziećmi. Na szczęście mało kto palił więc ok. Poza tym klimatyzacja działała bez zarzutu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.