Będąc na zakupach w CH Plejada chciałam kupić papier do pakowania prezentów. Przez zakupami sklep był zamknięty i kartka zaraz wracam. Po zakupach tzn po jakiś dwóch godzinach znów wisiała ta sama kartka. Postanowiłam poczekać. Po jakiś 15 minutach przyszła bardzo gruba, młoda, blondynka (pani Ola). Poprosiłam o papier do pakowania. Sprzedawczyni zamiast zająć się klientem zajmowała się swoim gościem (jakimś mężczyzną, który stał za ladą i pokazywał coś śmiesznego). Kasując moje produkty sprzedawczyni rozmawiała dodatkowo przez telefon. Masakryczna obsługa!
Będąc na zakupach w CH Plejada chciałam kupić papier do pakowania prezentów. Przez zakupami sklep był zamknięty i kartka zaraz wracam. Po zakupach tzn po jakiś dwóch godzinach znów wisiała ta sama kartka. Postanowiłam poczekać. Po jakiś 15 minutach przyszła bardzo gruba, młoda, blondynka (pani Ola). Poprosiłam o papier do pakowania. Sprzedawczyni zamiast zająć się klientem zajmowała się swoim gościem (jakimś mężczyzną, który stał za ladą i pokazywał coś śmiesznego). Kasując moje produkty sprzedawczyni rozmawiała dodatkowo przez telefon. Masakryczna obsługa!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.