Plusem szkoły są cotygodniowe spotkania z native speakerem . Niestety poziom grup jest źle dobierany. Mimo, że ja i moje koleżanki znacznie przekraczalyśmy poziom, zostałyśmy przydzielone do słabszych, dużo młodszych i źle nastawionych osób, które za prawie 200zł miesięcznie chciały grać w zgadywanki. Co gorsza, polski lektor godził się na to. Zajęcia były odwoływane, potem zamiast na 1,5h przychodziło się na 2h, ale ostatnie pół godziny to były gry dla dzieci z podstawówki. Niestety lektor ten ma takie podejście do wszystkich. Znam osoby, które uczył w liceum i opinia o nim jest potwierdzona. Wszystko to sprawiło, że zrezygnowałam po 3 miesiącach.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.