Wraz z paczką znajomych postanowiliśmy wybrać się na kilkudniowy wypoczynek na mazury. W tym roku wykorzystałam swoje kontakty i załatwiłam nam nocleg w domu prywatnym w miejscowości "Dowcień' ok 5 km od Suwałk. Wyjazd udał się niebywale. Cena bardzo przystępna 150 zł za dobę, w tym mieliśmy do dyspozycji cały domek wraz z rowerem wodnym, łódką i kajakami. Miejsce wypoczynku, było odgrodzone, a na działce dodatkowo znajdowała się huśtawka, hamak oraz grill. Szczególnym atutem była bliskość jeziora ok 100 m, zatem nie czekały nas długie wycieczki piesze na plaże. Cisza i spokój, oraz świeże powietrze, płynące z otaczającego lasu. Sam domek świetnie wyposażony, kominek, kuchnia łazienka z prysznicem. Drzewa mieliśmy w bród, starczyło na codziennego grilla oraz rozpalenie w chłodne noce w kominku. Właścicielka zapewniła nam czyste komplety pościeli, koce, generalnie to bardzo uprzejma osoba, która nie nawiedzała nas podczas wyjazdu, chociaż widząc taką gromadkę młodych ludzi nieco zwątpiła w słuszność swojej decyzji wynajęcia domku. Wiadomo zapasy żywności się kurczą, tym bardziej gdy w kuchni panoszy się ponad pięciu chłopa, na szczęście nie opodal znajduję się dobrze zaopatrzony sklep spożywczy, piechotką 15 min, dla spragnionych wrażeń można podpłynąć łódką, czy też rowerem wodnym , co stało się nie lada atrakcją podczas naszego wyjazdu. A pro po atrakcji to nie ma ich zbyt wiele, można zwiedzić klasztor wigierski, ok pół godziny piechotką, popłynąć w rejs statkiem papieskim po jeziorze Wigry. Taki wyjazd można polecić tym, którzy chcą naprawdę dobrze wypocząć, z dala od natłoku turystów i gwaru miasta.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.