Jestem prawnikiem na emeryturze, którego komornik Sądu Rejonowego w Rzeszowie Andrzej K. niesłusznie pozbawił mnie środków do życia, zajmując tą część mojej emerytury za sierpień 2012 r.,która nie podlega zajęciu. Na skargę wniesioną w tej sprawie do SR, po dwóch tygodniach od mojegowezwania do zwrotu emerytury, jego sekcja ds egzekucji, żąda ode mnie 100 zł opłaty od skargi, jeszczebardziej pogrążając mnie w nędzę. Nic dziwnego, że skłaniam się do opinii, że sądownictwo, to nie wymiar sprawiedliwości, lecz niesprawiedliwości.
Jestem prawnikiem na emeryturze, którego komornik Sądu Rejonowego w Rzeszowie Andrzej K. niesłusznie pozbawił mnie środków do życia, zajmując tą część mojej emerytury za sierpień 2012 r.,która nie podlega zajęciu. Na skargę wniesioną w tej sprawie do SR, po dwóch tygodniach od mojegowezwania do zwrotu emerytury, jego sekcja ds egzekucji, żąda ode mnie 100 zł opłaty od skargi, jeszczebardziej pogrążając mnie w nędzę. Nic dziwnego, że skłaniam się do opinii, że sądownictwo, to nie wymiar sprawiedliwości, lecz niesprawiedliwości.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.