Wraz z mężem i znajomymi postanowiliśmy odwiedzić restaurację "Molt Bene" z racji ,iż za każdym razem , kiedy przechodzę obok tego miejsca - ukwiecone ogródki należące do resauracji są pełne ludzi. Sami chcieliśmy sprawdzić co takiego sprawia, że stoliki sąsiednich resteuracji są puste a tutaj zwłaszcza wieczorem , trzeba czekać na stolik. No i sprawdziliśmy. Restauracja mieści się zarówno w lokalu przy rynku Urzędu Miasta jak i na zewnątrz w tzw. "ogródkach"- wśród zieleni i wieczornego oświetlenia jest tu naprawdę sympatycznie. Kiedy zajeliśmy już stolik, poprosiliśmy o kartę, którą niezwłocznie nam podano, pytając uprzednio czy ma to być karta z deserami czy daniami -poprosiliśmy obie. Zaczęliśmy od karty deserów, która była imponująca , zarówno w wyglądzie deserów jak i jakości a przy tym w przystępnych i moim zdaniem niewygórowanych cenach . Postanowiliśmy jednak zamówić coś do jedzenia. Menu dań było nieco skromniejsze ale każdy może znaleźć coś dla siebie, głównie pizze ale o wielu smakach ,różnej wielkości i grubości ciasta w przystępnej cenie. Kelner, który po chwili do nas podszedł , zapytał czy coś już wybraliśmy, widząc nasze niezdecydowanie polecił zdecydowanie pizzę i zapytał czy życzymy sobie dodatkowo sos: czosnkowy lub pomidorowy do wyboru oraz czy będzie coś do picia. W oczekiwaniu na realizację zamówienia, mięliśmy czas żeby zaobserwować otoczenie ,które o zmierzchu sprawia wrażenie. Świecące się dookoła ogródka latarenki, zabytkowe kamieniczki nastrojowo oświetlone - tworzą niesamowity nastrój. Wkoło czysto i przyjemnie, przy każdym fotelu polarowy koc, którym można siię otulić gdy jest chłodno. Naprawdę fajnie i przyjemnie. Oserwacja personelu, też wypadła zdecydowanie na plus. Wszyscy ubani w jednakowych kolorach: białe koszule i czarne ,długie fartuchy od pasa. Każdy z kelnerów miał przypięta firmową plakietę z imieniem. Obsługa odbywała się sprawnie i w miłej atmosferze. Bardzi szybko otrzymaliśmy zamówione napoje, jednak na pizzę musieliśmy czekać około 30 minut - alle wszyscy byliśmy zgodni, że naprawdę było warto. Pizza okazała się za taką cęne naprawdę imponujących rozmiarów podana na ogromnym bambusowym talerzu oczywiście już pokrojona z sosem czosnkowym podanym w oddzielnym naczyniu. Sztućce estetycznie zawinięte w papierową serwetkę i dodatkowe ułożone w koszyczku wiklinowym oraz dla każdego talerzyk. Pizza okazała się naprawdę pyszna. Wszyscy stwierdziliśmy że z przyjemnością będziemy tutaj wracać. Zdecydowanie polecam.
Wraz z mężem i znajomymi postanowiliśmy odwiedzić restaurację "Molt Bene" z racji ,iż za każdym razem , kiedy przechodzę obok tego miejsca - ukwiecone ogródki należące do resauracji są pełne ludzi. Sami chcieliśmy sprawdzić co takiego sprawia, że stoliki sąsiednich resteuracji są puste a tutaj zwłaszcza wieczorem , trzeba czekać na stolik. No i sprawdziliśmy. Restauracja mieści się zarówno w lokalu przy rynku Urzędu Miasta jak i na zewnątrz w tzw. "ogródkach"- wśród zieleni i wieczornego oświetlenia jest tu naprawdę sympatycznie. Kiedy zajeliśmy już stolik, poprosiliśmy o kartę, którą niezwłocznie nam podano, pytając uprzednio czy ma to być karta z deserami czy daniami -poprosiliśmy obie. Zaczęliśmy od karty deserów, która była imponująca , zarówno w wyglądzie deserów jak i jakości a przy tym w przystępnych i moim zdaniem niewygórowanych cenach . Postanowiliśmy jednak zamówić coś do jedzenia. Menu dań było nieco skromniejsze ale każdy może znaleźć coś dla siebie, głównie pizze ale o wielu smakach ,różnej wielkości i grubości ciasta w przystępnej cenie. Kelner, który po chwili do nas podszedł , zapytał czy coś już wybraliśmy, widząc nasze niezdecydowanie polecił zdecydowanie pizzę i zapytał czy życzymy sobie dodatkowo sos: czosnkowy lub pomidorowy do wyboru oraz czy będzie coś do picia. W oczekiwaniu na realizację zamówienia, mięliśmy czas żeby zaobserwować otoczenie ,które o zmierzchu sprawia wrażenie. Świecące się dookoła ogródka latarenki, zabytkowe kamieniczki nastrojowo oświetlone - tworzą niesamowity nastrój. Wkoło czysto i przyjemnie, przy każdym fotelu polarowy koc, którym można siię otulić gdy jest chłodno. Naprawdę fajnie i przyjemnie. Oserwacja personelu, też wypadła zdecydowanie na plus. Wszyscy ubani w jednakowych kolorach: białe koszule i czarne ,długie fartuchy od pasa. Każdy z kelnerów miał przypięta firmową plakietę z imieniem. Obsługa odbywała się sprawnie i w miłej atmosferze. Bardzi szybko otrzymaliśmy zamówione napoje, jednak na pizzę musieliśmy czekać około 30 minut - alle wszyscy byliśmy zgodni, że naprawdę było warto. Pizza okazała się za taką cęne naprawdę imponujących rozmiarów podana na ogromnym bambusowym talerzu oczywiście już pokrojona z sosem czosnkowym podanym w oddzielnym naczyniu. Sztućce estetycznie zawinięte w papierową serwetkę i dodatkowe ułożone w koszyczku wiklinowym oraz dla każdego talerzyk. Pizza okazała się naprawdę pyszna. Wszyscy stwierdziliśmy że z przyjemnością będziemy tutaj wracać. Zdecydowanie polecam.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.