Market Admar w Janowie odwiedziłam będąc tam przejazdem, ponieważ posiada on szeroką ofertę towarów i usług, a ja konkretnie z racji kumulacji w lotto chciałam zakupić kupon loteryjny. Niestety pani znajdująca się przy tym stanowisku, które równocześnie było kasą alkoholową znajdowała się tam widocznie za karę...Nie radziła sobie z obsługą maszyny od kuponów, ale najgorsze były głośne komentarze pani do koleżanki obok, że przerwy jeszcze nie miała i to nie ona powinna teraz pracować przez co dało się odczuć jej niechęć podczas obsługi i wrogość, gdy w zdrapce wygrałam złotówkę i poprosiłam o kolejną zdrapkę, a pani demonstracyjnie udając, że nie słyszała prośby wydała mi złotówkę na blat...Podziękowałam i opuściłam sklep zniechęcona do dalszych zakupów.

Sklep z szerokim sortymentem i z dużą ilością personelu na sali co przy wykładaniu towaru utrudniało przemieszczanie się. Dużym plusem jest fakt iż na sali jest sprawny czytnik cen. Personel sympatyczny pomocny. W sklepie obecne dwie kasy za którymi zawsze jest jakiś pracownik. Ceny konkurencyjne. Sklep ogólnie zadbany i uporządkowany.