Dzisiaj miałam okazję poznać weterynarza z prawdziwego zdarzenia - przynajmniej na pierwszy rzut oka. Moja 3 miesięczna suczka najprawdopodobniej zmaga się z tężcem i dzisiaj w nocy był kryzys. Potrzebowała natychmiastowej pomocy i ta udzielona została własnie w ARCE. Doktor Przemysław, "asertywny na dzień dobry", szybko podał leki, które pomogły ustabilizować sunię, zalecił dalsze postępowanie (choc ostrożnie, bo lekarzem prowadzącym jest inny weterynarz). Cena wizyty na dyżurze astronomiczna 120,00 zł, ale leki już w cenach dla ludzi. Gdy ktoś ma pupila z ciężkim przypadkiem, powinien skorzystać, pomoc bowiem jest o każdej porze. Polecam i dziękuję lakarzowi.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.