Dnia 2.08.2012 roku o godzinie 10.20 weszłam do sklepu cukierniczego MARCEPAN ekspedientka przywitała mnie słowami dzień dobry co podać? W cukierni tej byłam od wejścia do wyjścia 20 minut.Spytałam o świeżość towaru pani poinformowała mnie co jest świeże, Wybrałam sobie ciasto i drobne ciastka rzeczywiście były świeże i bardzo smaczne zapłaciłam. Wychodząc usłyszałam do widzenia zapraszam ponownie.W cukierni było czysto, a ekspedientka była czysto ubrana.
Dnia 2.08.2012 roku o godzinie 10.20 weszłam do sklepu cukierniczego MARCEPAN ekspedientka przywitała mnie słowami dzień dobry co podać? W cukierni tej byłam od wejścia do wyjścia 20 minut.Spytałam o świeżość towaru pani poinformowała mnie co jest świeże, Wybrałam sobie ciasto i drobne ciastka rzeczywiście były świeże i bardzo smaczne zapłaciłam. Wychodząc usłyszałam do widzenia zapraszam ponownie.W cukierni było czysto, a ekspedientka była czysto ubrana.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.