Kelnerzy mili, cała obsługa uwija się na prawdę szybko. Jedzenie bardzo smaczne, wystrój klimatyczny. Chyba jedyna taka włoska pizza w Katowicach. Wielkim minusem jest to, że miejsca w lokalu jest mało i jeżeli chce się przyjść i spokojnie porozmawiać jest to prawie niemożliwe, bo stoliki znajdują się bardzo blisko siebie i trzeba niemal stykać się ramię w ramię z innymi klientami.

Len arte jest włoską pizzerią zlokalizowaną w samym centrum Katowic. Od dawna miałem ochotę odwiedzić te miejsce jednakże w weekend wieczorem bez rezerwacji jest to praktycznie niemożliwe, udało mi się w środku tygodnia. Pizzeria posiada bardzo ładny klimatyczny wystrój, oraz piękny ogródek przed lokalem. Po wejściu kelner po kilku minutach przyniósł kartę dań do stolika. Karta dań jest prosta i estetyczna w minimalistycznym stylu, dość łatwo się w niej połapać, jednakże uważam, że dania powinny być ponumerowane szczególnie, że ich nazwy są w języku włoskim i ułatwiłoby to komunikacje z kelnerem dla osób które nie znają włoskiej wymowy. Stolik przy którym usiedliśmy był brudny, jednakże kelner dopiero po przyniesieniu karty dań go wytarł. Czas oczekiwania na jedną pizze wynosi około 15 minut. Dania które miałem okazje skosztować - "Ai Tartufi e Prosciutto" oraz "Quattro Formaggi" były bardzo dobre, poprawnie przygotowane, jednakże aby się najeść należy zamówić jedną pizze na jedną osobę, gdyż są one na bardzo cienkim cieście. "Limonada" również była bardzo dobra. Ponadto obsługa kelnera była średnia, kelner nie interesował się z własnej inicjatywy czy klienci potrzebują czegoś jeszcze oraz czy smakowało. Dość długi czas oczekiwania na rachunek. Kelner był uprzejmy lecz dość oschły. W lokalu jest też trochę za ciasno, gdyż inni klienci oraz kelnerzy wielokrotnie ocierali się o nas. Ceny są standardowe jak na pizzerie w tej części miasta, nie są zawyżone. Restauracja zdecydowanie wygrywa pysznym jedzeniem i wystrojem, natomiast jakość obsługi wymaga lekkiego dopracowania.

Fantastyczny lokal z fantastyczną pizzą. Wszystko wg włoskich standardów, także kucharz Włoch. Piec opalany drewnem, właściciele i obsługa mili i znaczący się na fachu. Do dyspozycji także ogródek, wkrótce lokal zostanie powiększony. W Menu najpyszniejsza Margerita, jak w życiu jadłem. Polecam koneserom włoskiego smaku.