W aptece jest czysto, panuje doskonały ład i porządek. Znajduje się też mały kącik dla dzieci. Kolejek brak. Natomiast obsługa jest fatalna. Brak chęci sprowadzenia brakującego leku do apteki bezpośrednio od producenta, bo tylko w taki sposób można ten specyfik kupić. Zupełny brak zaangażowania personelu.

Wszedłem do apteki w galerii handlowej celem zakupu tabletek na ból gardło. Ponieważ jestem studentem farmacjii lubię oceniać kompetencje aptekarzy. W kolejce przede mną stała jedna osoba. Spojrzałem na plakietkę-"mgr farmacji". Nie przywitano się ze mną.Poprosiłem o tabletki Strepsils intensive. Zapytałem czy mogę zakupić jedynie jeden listek. Pani Aptekarka kiwnęła głową. Po podaniu tabletek zostałem zapytany "co jeszcze". Poprosiłem więc o tabletki przeciw alergii. Zostałem zapytany o nazwę. Odpowiedziałem ,że nie są one dla mnie i proszę mi coś doradzić. Farmaceutka wymieniła kilka nazw. Zapytałem, które są najtańsze? Po sprawdzeniu cen otrzymałem odpowiedź. Stwierdziłem, że mimo wszystko jednak wstrzymam się z ich zakupem. Zapłaciłem więc jedynie za wcześniejszy lek. Podałem banknot 20 PLN. Zostałem poproszony o drobne. Powiedziałem, że nie mam. Reszta została wydana poprawnie. Usłyszałem "dziękuję", ale nie pożegnano mnie niestety, więc pierwszy powiedziałem-"do widzenia" i w odpowiedzi usłyszałem to samo.