Przechodząc chodnikiem zauważyłam nowy sklep gdzie na witrynie naklejone były duże białe kartki z cenami, więc postanowiłam zajrzeć. Na sali sprzedaży znajdowała się pracownica stojąca nieruchomo na środku co wyglądało nieco dziwnie, ponieważ poza nią nikogo innego nie było w sklepie. Rozejrzałam się po dostępnym asortymencie dłuższą chwilę kręcąc się po sklepie a ekspedientka nadal stała nieruchomo, na koniec pożegnała mnie tylko słowami do widzenia. Dziwne standardy obsługi...

Sklep odzieżowy znajduje się w niezbyt widocznym miejscu. Wielkośc pomieszczenia czasami stwarza problemu w zakupach poniewaz jest ona bardzo mala, wiecj jak znajduje sie tam troche wiecej osób to robienie zakupów staje się niemozliwe. Natomiast jezeli chodzi o jakosc obslugi, mila, sympatyczna i przede wszystkim kulturalna ekspedientka. Potrafi doradzic drugiej osobie i nie jest nachalna. Wystroj pomieszczenia moze byc.