W dniu 23.06.2012 zameldowałam się w hotelu Leśny Dworek w Wyszkowie na ul. Wolności 42. Teren naokoło Leśnego Dworku jest bardzo ładny i zachęca do spędzenia czasu. Naokoło piękny sosnowy lasek, bardzo gustownie urządzony grunt przed samym wejściem. Pokoik był nie zbyt duży, ale w miarę przytulny. i do tego momentu wszystko byłoby ok, ale uważam, że skoro melduje się dwie osoby to w pokoju powinny być dwie buteleczki wody do picia i dwie szklanki. W łazience powinny być dwa szampony do mycia włosów i dwa żele pod prysznic a nie po jednym. płacimy za dwie osoby. Następna sprawa , która zwróciła moją uwagę i mi się nie podobała to grzyb w łazience. Czystość też uważam, że można poddać do dyskusji. Personel nie posiada odpowiedniego firmowego ubrania. Pani Kasia , która podawała śniadanie była bardzo nieestetycznie ubrana. rozumiem, że jest pogoda sprzyjająca rozbieraniu się i odkrywaniu ciała, ale nie w takim miejscu i nie podając pożywienie. Ubiór pani Kasi pozostawiał wiele do życzenia. sukienka plażowa z gołymi plecami i biustem do pasa wysypującym się z olbrzymiego dekoltu. Uważam, że w takich miejscach należy dbać o ubiór pracowników aby śniadanie czy inny posiłek można było zjeść z przyjemnością. Wzbogaciłabym też menu tego hoteliku- jest zbyt ubogie
W dniu 23.06.2012 zameldowałam się w hotelu Leśny Dworek w Wyszkowie na ul. Wolności 42. Teren naokoło Leśnego Dworku jest bardzo ładny i zachęca do spędzenia czasu. Naokoło piękny sosnowy lasek, bardzo gustownie urządzony grunt przed samym wejściem. Pokoik był nie zbyt duży, ale w miarę przytulny. i do tego momentu wszystko byłoby ok, ale uważam, że skoro melduje się dwie osoby to w pokoju powinny być dwie buteleczki wody do picia i dwie szklanki. W łazience powinny być dwa szampony do mycia włosów i dwa żele pod prysznic a nie po jednym. płacimy za dwie osoby. Następna sprawa , która zwróciła moją uwagę i mi się nie podobała to grzyb w łazience. Czystość też uważam, że można poddać do dyskusji. Personel nie posiada odpowiedniego firmowego ubrania. Pani Kasia , która podawała śniadanie była bardzo nieestetycznie ubrana. rozumiem, że jest pogoda sprzyjająca rozbieraniu się i odkrywaniu ciała, ale nie w takim miejscu i nie podając pożywienie. Ubiór pani Kasi pozostawiał wiele do życzenia. sukienka plażowa z gołymi plecami i biustem do pasa wysypującym się z olbrzymiego dekoltu. Uważam, że w takich miejscach należy dbać o ubiór pracowników aby śniadanie czy inny posiłek można było zjeść z przyjemnością. Wzbogaciłabym też menu tego hoteliku- jest zbyt ubogie
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.