Już sama oryginalna nazwa przykuwa uwagę. I słusznie, bo w tym miejscu można zjeść coś naprawdę smacznego. Pączki z wiśnią, bułeczki z budyniem, karmelem, babeczki z owocami, oraz (szczególnie przeze mnie polecane) kokosanki. I wszystko to na ciepło. PĄ-CHKÓW w podziemiach jest kilka, w jednym jest możliwość schrupania słodkości przy stoliku, w innych tylko na wynos. Ceny nie najniższe, ale dosyć przystępne (pączek 2 zł, ciastko z kokosem 3 zł).
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.