Ten typ tak ma.Posilam się w biegu między jednym a drugim zadaniem do wykonania wpisanym w harmonogram danego dnia.Przekonała mnie konieczność do dań gotowych.W zabieganym świecie cieszy mnie jak sklep oferuje gotowe kanapki, sałatki.Jedynie pakowane sushi odpada.To jest bardziej treściwe niż ciacho lub jakaś drożdżówka.A że sklepów spożywczym jest ci u nas dostatek i praktycznie są na każdym kroku to biegając po mieście na jakiś zawsze się natchnę.Czasem jest to sieciowa Żabka, market a czasem osiedlowy sklepik.Jedne wspominam mile inne nie koniecznie.Na szyldzie sklepu w dość zaniedbanym wiekowym pawilonie gdzie rezyduje m.in. jeszcze bar Sady dumny napis Delikatesy JagoSzyby ściany sklepu oklejone fotofolją,Jena to reklama Pepsi , druga to zdjęcie ogólnospożywcze tak to nazwijmy.Cóż jestem głodna jak wilk więc bez zbędnej zwłoki wchodzę.Wita mnie nie przyjemny zapach stęchłej szmaty.Brrry.Ale głód zwycięża nad chęcią odwrotu.Podejmuję wyzwanie zakupów.Na wprost wejścia wzdłuż ściany stoisko z wędliną i serami na wagę.Po przeciwnej stronie jak by w drugim kącie sklepu kasa i stoisko alkoholowe z blatem na różne drobiazgi.Pan na wagówce z natapirowanym włosem, w fartuszku milkliwa, naburmuszona.Ser już w plasterkach.Ma naklejoną cenę napisaną odręczne na małej odblaskowej naklejce na foli którą są owinięte gotowe porcje do sprzedaży. A jaka jest waga?I Jak jest cena za kg?Wejście dalej blokuje kolejka, grzeczne przepraszam chcąc podejść dalej.Wnęka. We wnęce pieczywo, lodówka, napoje.Bułki w drewnianych komorach na samym dole, nie zamykane.Soki z logo "Dobry Wybór! Poleca Ewa Wachowicz która jest ambasadorem tej marki a ja myślałam że są one dostępne tylko w sieci ABC po sąsiedzku.Ok. Idę do kasy jakoś zniosłam zapach i nie wygodę małej powierzchni.Pani przy kasie już bardziej z przyjaznym nastawieniem, nawet się uśmiechnęła i wzrokiem mnie zaszczyciła.Powiedziała dzień dobry.Przy kasie żelka hamburger pakowana pojedynczo.Cena za maleństwo 4,60 PLN.Oj chyba się coś komuś pomyliło.Czytam informację że za doładowanie per peid kartą bankową płacić nie można co również jest dla mnie zaskoczeniem.Na paragonie w nazwie P.H JAGO już bardziej pasuje do tego miejsca niż bardzo na wynos miano delikatesów.Ot sklep spożywczy, zróżnicowany cenowo więc nie można wskazać jednoznacznie tani czy drogi. Ceny naklejone na produkty przynajmniej nie ma problemu z identyfikacją czego dotyczą. Do ekspozycji towarów też można mieć zastrzeżenia.Wnętrze sprawia wrażenie ponurego i mało przyjemnego.Zegar na kasie nie prawidłowo ustawiony.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.