Duże delikatesy, z bardzo dużym i schludnym obejściem, niedawno odnowioną fasadą, ale efekt psują witryny wystawowe, które są po prostu nieciekawe i niczego tak naprawdę nie prezentują. Sklep można portaktować, jako typowy sklep osiedlowy, choć nosi dumną nazwę delikatesów z bliżej mi nieznanego powodu. W środku ani ładnie, ani przyjemnie. Bardziej bazarowo niż delikatesowo, a towar to pomieszanie z poplątaniem i chyba tylko obsługa sklepu wie, gdzie co jest. Zaopatrzenie co prawda dobre, ale na tym koniec plusów tego sklepu. Obsługa bierna, niemrawa i bardzo smutna, raczej odstrasza niż zachęca do zakupów.
Duże delikatesy, z bardzo dużym i schludnym obejściem, niedawno odnowioną fasadą, ale efekt psują witryny wystawowe, które są po prostu nieciekawe i niczego tak naprawdę nie prezentują. Sklep można portaktować, jako typowy sklep osiedlowy, choć nosi dumną nazwę delikatesów z bliżej mi nieznanego powodu. W środku ani ładnie, ani przyjemnie. Bardziej bazarowo niż delikatesowo, a towar to pomieszanie z poplątaniem i chyba tylko obsługa sklepu wie, gdzie co jest. Zaopatrzenie co prawda dobre, ale na tym koniec plusów tego sklepu. Obsługa bierna, niemrawa i bardzo smutna, raczej odstrasza niż zachęca do zakupów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.