Mam znajomych, którzy regularnie chodzą do tego teatru, a ja do tej pory chodziłem dwa, trzy razy w roku. Od jakiegoś czasu chodzę tylko na przedstawienia grane na wyjeździe, bo warunki odbioru na miejscu są fatalne. Przede wszystkim, jak na teatr muzyczny, to najgorsze są warunki akustyczne i nagłośnienie teatru. Aż dziwi, że nikt nic nie robi z tym problemem. Po prostu nie słychać tekstów śpiewanych piosenek, więc frajdy z oglądanego spektaklu po prostu nie ma. Kiepska też jest sama organizacja widowni i sposób ułożenia foteli. I pomyśleć, że kiedyś tak prężnie działał tu operteka gliwicka. Dobór spektakli jest dobry, a ostatnia premiera Tarzana bardzo udana, ale wystawiana w Zabrzu. Gdy dziś byłem w teatrze, by otrzymac repertura i zobaczyć, co się dzieje, to tym bardziej utwierdziłem przekonanie, że nie warto tu przychodzić. Już sam budynek teatru jest nieciekawy, szary, bezbarwny, nijaki. Brakuje jakiś kolorów, wielkich reklam, banerów, bodaj jednego gazony z kwiatami przed wejściem. Również w holu teatru byle jak i bardzo szaro, a kasa biletowa to taka dzipula. Czy naprawdę ten teatr nie ma działu marketingu i prmocji? czemu nie reagują na krytykę widzów, że z roku na rok jest coraz gorzej? Wielka szkoda, że marnuje się tak dobre kiedyś miejsce kultury.