Knajpka Piotra Najsztuba, sympatyczne, niewielkie miejsce na obiad, lunch, kawę z przyjaciółmi. W środku piękna zabytkowa posadzka z czarno-białych kafelków retro. Wiosną i latem miły mini-ogródek na ulicy. W karcie m.in. pyszny rosół domowy, gotowany przez właściciela, dostępny co kilka dni. Dobre kotlety mielone, kaczka z kluskami, pyszna lemoniada, dobre i ciekawe ciasta, np. tarta z poziomkami. Ceny niezbyt wygórowane, za kilkanaście złotych można się najeść.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.