Ośrodek zlokalizowany w pobliżu Bełchatowa. W miarę dobrze oznakowana droga dojazdowa od strony głównej drogi na elektrownię. Ośrodek fajnie położony w leśnym otoczeniu nad wodą. W tygodniu brak problemów z zaparkowaniem samochodu. Ośrodek utrzymany w należytym porządku i czystości zapewnione sporo atrakcji dla odwiedzających (park linowy, mini zoo, zjeżdżalnia wodna, rowery wodne, kajaki, przejażdżki konne).

Wawrzkowizna jest ośrodkiem wypoczynkowym, gdzie możemy znaleźć wiele atrakcji. Można tam wybrać się z powodzeniem dla wypoczynku, jak również w celach zawodowych. Mój pobyt w tym miejscu miał cele zawodowe, więc nie będę tego opisywał. Sam ośrodek jest wyposażony w boiska do piłki nożnej i siatkówki, park liniowy, zjeżdżalnię, tereny leśne, SPA, hotel, domki turystyczne, plażę z jeziorkiem. Tych atrakcji możecie tam znaleźć jeszcze całe mnóstwo i co ważne z powodzeniem odwiedzają to miejsce zarówno goście indywidualni jak również wiele różnych firm. Pobyt jest tam całkiem przyjemny, ale najlepiej pojedźcie tam swoim transportem, ponieważ ta osada znajduje się ok 14 km za Bełchatowem. Nieprzyjemne w tym ośrodku jest to, że po zmroku gaszą tam wszystkie latarnie, co wysoce utrudnia poruszanie się po całym terenie. Najgorsze jest jednak to, że przez to bardzo łatwo wpaść do potoku, który przepływa przez ośrodek, gdyż po prostu nie widać, gdzie należy iść w całkowitej ciemności-nie widać schodków, ani stromego brzegu potoku. Pracownicy ośrodka poruszają się po całym ośrodku z dużymi latarkami, patrolując go i oświetlają z rzadka drogę klientom, którzy nierzadko są podchmieleni. Poza tym moja opinia o całym kompleksie jest pozytywna. Ośrodek posiada domki drewniane i murowane. Po kilkukrotnym pobycie w tym miejscu, stwierdzam czasem, że można by tam nawet mieszkać na stałe. Dość dużym utrudnieniem jest brak szerszego dostępu do sieci, z wyjątkiem hotelu głównego, gdzie mieści się restauracja. Ponadto jest tam bardzo duży problem z zasięgiem sieci komórkowych, co dziwi, zważywszy że z całkiem bliska widać kominy elektrowni bełchatowskiej, na której z powodzeniem można by umieścić anteny wzmacniające sygnał. Ogólne wrażenia z pobytu w tym ośrodku są umiarkowanie pozytywne, ale te pewne trudności są dość uciążliwe, zwłaszcza, jeżeli ktoś chce mieć kontakt ze światem zewnętrznym.