Na basen Wisły chodzę już od pół roku i jestem bardzo zadowolona. Trzeba brać jednak pod uwagę, że nie jest to najnowszy basen i na pierwszy rzut oka może wydawać się zaniedbany. Do minusów należy brak przebieralni, brak miejsca do dezynfekcji stóp, niska temperatura wody oraz powietrza. Plusy to wydajne suszarki (co przy bardzo długich włosach jest bardzo przydatne), bardzo mili i uśmiechnięci ratownicy, lokalizacja w centrum miasta, duży parking, a także możliwość wejścia na "widownie" w momencie oczekiwania na swoją godzinę zajęć i podpatrywania najlepszych pływaków;) Bardzo dużą zaletą są konkretne wyznaczone godziny wejść na basen, 45 minut pływania, a potem możliwość suszenia włosów tyle czasu ile potrzeba bez konieczności uiszczania dodatkowych opłat.Jeśli nie czujemy się pewni swoich umiejętności to warto wybrać jednak inny basen, ponieważ w najgłębszym miejscu ma on 3,6 m.

Moja obserwacja dotyczy basenu TS Wisły Kraków. Miejsce wygląda dość obskurnie i nie jest zadbane. W szatniach jakość szafek na ubrania pozostawia wiele do życzenia, a Pani z wypożyczalni sprzętu wydaje się siedzieć tam za karę. Bywa nieuprzejma i lekceważąca. Plusem na pewno jest brak tłumów i duża swoboda w pływaniu. Cena nie jest wysoka, co też może przemawiać za tym miejscem. Ratownicy tam pracujący są bardzo uprzejmymi ludźmi.