W dniu 15.05.2012r. pojawiłam się przed budynkiem hotelu Capitol. Na terenie hotelu znajdował się mały parking - 6 miejsc. Wszystkie miejsca były zajęte, więc zostałam zmuszona zaparkować w oddalonym miejscu. Gdy weszłam do środka hotelu zauważyłam, iż wnętrze jest bardzo piękne - nowoczesny wystrój oraz kojące zapachy zapowiadały miły odpoczynek. Pani w recepcji bardzo uprzejmie mnie obsłużyła, informując, iż można skorzystać z jacuzzi i sauny a śniadanie jest podawane od godziny 6 - 11-tej. Otrzymałam klucz do pokoju nr 1. Wewnątrz było również bardzo nowocześnie. Pokój był wyposażony w telewizor plazmowy, radiobudzik, biurko. Tylko łóżko mogłoby być trochę większe. W łazience była suszraka do włosów oraz podajnik z mydłem w kabienie prysznicowej. Gdy byłam już w kabinie okazało się, iż z węża prysznicowego leci letnia woda. Rano zeszłam na śniadanie. Sala resatuaracyjna była urządzona nowoczęsnie. Zostałam przywitana przez kelnerkę, która zapytała mnie czy życzę sobie na ciepło parówki czy jajecznicę. Dania były ułożone na zasadzie stołu swedzkiego. Niestety, będąc o godzinie 7:30 okazało się, iż na stole nie było już prawie nic. Nie było również nic zimnego do picia. Niniejszy hotel powstał niedawno. Uważam, iż aby przyciągnąć gości trzeba zadbać o ich podstawaowe potrzeby, ponieważ nie ma nic gorszego niż zflustrowany klinet, który musił umyć głowę w letniej wodzie lub wyjechał z hotelu głodny.
W dniu 15.05.2012r. pojawiłam się przed budynkiem hotelu Capitol. Na terenie hotelu znajdował się mały parking - 6 miejsc. Wszystkie miejsca były zajęte, więc zostałam zmuszona zaparkować w oddalonym miejscu. Gdy weszłam do środka hotelu zauważyłam, iż wnętrze jest bardzo piękne - nowoczesny wystrój oraz kojące zapachy zapowiadały miły odpoczynek. Pani w recepcji bardzo uprzejmie mnie obsłużyła, informując, iż można skorzystać z jacuzzi i sauny a śniadanie jest podawane od godziny 6 - 11-tej. Otrzymałam klucz do pokoju nr 1. Wewnątrz było również bardzo nowocześnie. Pokój był wyposażony w telewizor plazmowy, radiobudzik, biurko. Tylko łóżko mogłoby być trochę większe. W łazience była suszraka do włosów oraz podajnik z mydłem w kabienie prysznicowej. Gdy byłam już w kabinie okazało się, iż z węża prysznicowego leci letnia woda. Rano zeszłam na śniadanie. Sala resatuaracyjna była urządzona nowoczęsnie. Zostałam przywitana przez kelnerkę, która zapytała mnie czy życzę sobie na ciepło parówki czy jajecznicę. Dania były ułożone na zasadzie stołu swedzkiego. Niestety, będąc o godzinie 7:30 okazało się, iż na stole nie było już prawie nic. Nie było również nic zimnego do picia. Niniejszy hotel powstał niedawno. Uważam, iż aby przyciągnąć gości trzeba zadbać o ich podstawaowe potrzeby, ponieważ nie ma nic gorszego niż zflustrowany klinet, który musił umyć głowę w letniej wodzie lub wyjechał z hotelu głodny.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.