Saw-dental

(4.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Rano myjąc zęby...
Rano myjąc zęby zauważyłam, że wyleciała mi plomba. Zaraz chwyciłam za telefon, żeby jak najszybciej umówić się do dentysty. W pierwszym gabinecie się nie udało, ale w drugim było miejsce. Dwie godziny później siedziałam już na fotelu dentystycznym. Pan doktor, przystojny i sympatyczny, spojrzał na ubytek i powiedział, że jest spora dziura, więc da znieczulenie, zrobi przegląd i założy nowa plombę. Po zastrzyku ze znieczuleniem zrobiło mi się słabo. Pan doktor i pomoc zareagowali natychmiast. Otworzyli okno, robili zimne okłady na czoło i kark i rozłożyli fotel do poziomu. Przez cały czas byli ze mną i pytali czy już lepiej. Po ok 10 minutach doszłam do siebie i pan doktor mógł zając się zębami. Plombę założył bardzo szybko. Na koniec wizyty pytał jak się czuję. Zestresowała mnie cała ta sytuacja, ale zachowanie personelu uświadomiło mi że jestem w dobrych rękach i że są przygotowani na takie sytuacje.

zalogowany_użytkownik

16.05.2012

Placówka

Gliwice, Sobótki

Nie zgadzam się (0)

Saw-dental

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Saw-dental?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Rano myjąc zęby...
Rano myjąc zęby zauważyłam, że wyleciała mi plomba. Zaraz chwyciłam za telefon, żeby jak najszybciej umówić się do dentysty. W pierwszym gabinecie się nie udało, ale w drugim było miejsce. Dwie godziny później siedziałam już na fotelu dentystycznym. Pan doktor, przystojny i sympatyczny, spojrzał na ubytek i powiedział, że jest spora dziura, więc da znieczulenie, zrobi przegląd i założy nowa plombę. Po zastrzyku ze znieczuleniem zrobiło mi się słabo. Pan doktor i pomoc zareagowali natychmiast. Otworzyli okno, robili zimne okłady na czoło i kark i rozłożyli fotel do poziomu. Przez cały czas byli ze mną i pytali czy już lepiej. Po ok 10 minutach doszłam do siebie i pan doktor mógł zając się zębami. Plombę założył bardzo szybko. Na koniec wizyty pytał jak się czuję. Zestresowała mnie cała ta sytuacja, ale zachowanie personelu uświadomiło mi że jestem w dobrych rękach i że są przygotowani na takie sytuacje.