Wybrałam się z psem po poradę do najbliższego gabinetu weterynaryjnego. Jest to mały gabinet.W poczekalni mieści się tylko kilka krzeseł ustawionych blisko siebie. Zwierzęta są do siebie często wrogo nastawione i trzeba wychodzić na zewnątrz, by się nie gryzły. Dziś w poczekalni siedziała kobieta z pieskiem przeznaczonym do uśpienia. Piesek był już po zastrzyku tzw. "głupim Jasiu". Przykro było siedzieć razem z nimi. Szkoda, że nie mogli czekać w jakimś innym stosowniejszym miejscu. Z obsługi weterynaryjnej mojego psa byłam zadowolona.
Wybrałam się z psem po poradę do najbliższego gabinetu weterynaryjnego. Jest to mały gabinet.W poczekalni mieści się tylko kilka krzeseł ustawionych blisko siebie. Zwierzęta są do siebie często wrogo nastawione i trzeba wychodzić na zewnątrz, by się nie gryzły. Dziś w poczekalni siedziała kobieta z pieskiem przeznaczonym do uśpienia. Piesek był już po zastrzyku tzw. "głupim Jasiu". Przykro było siedzieć razem z nimi. Szkoda, że nie mogli czekać w jakimś innym stosowniejszym miejscu. Z obsługi weterynaryjnej mojego psa byłam zadowolona.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.