Spółdzielnie mleczarskie całkiem dobrze sobie radzą i nawet te o charakterze lokalnym dają się poznać konsumentowi ogólnopolskiemu.Kluczem jest oczywiście smak i jakość.Nie bez znaczenia jest cena.A ta najczęściej jest niższa niż produktów tożsamych z wielkich koncernów i spółek jak Bakoma, Danone czy Zott.Spółdzielnie też często i nie rzadko zaskakują innowacyjnymi produktami , podążającymi za panującymi trendami w dziedzinie dietetyki i naszego zdrowia.Przykład to asortyment spółdzielni z Suwałk alk- Wprowadziła ona na rynek mleko i masło z kwasami omega oraz roślinny tłuszcz do przygotowania kremów (Milla)Obecna już w obrocie jakiś czas ale przyznaję że na pólkach warszawskich sklepów jej jeszcze nie spotkałam.Na stronie internetowej nie ma wskazanych punktów detalicznych które zajmują się sprzedażą produktów Spółdzielni Mleczarskiej "SUDOWIA".Szkoda.Ale zawsze możemy napisać lub zdzwonić by się tego dowiedzieć.Kontakty do różnych działów mamy na www wskazane.Strona nie rozróżnia swojego odbiorcy. Jest skonstruowana schematycznie.O firmie , o produktach, wyróżnieniach.Dokładnie podano specyfikacje logistyczne, nie co miej skupiono się na opisie samych produktów.Wszystko uzupełnione zdjęciami.I wyrobów i hali produkcyjnej a w górnym pasku cały czas towarzyszy nam sielski widoczek łąki i pasących się krówekPo prostu przedstawia się i swoją ofertę w sposób estetyczny, prosty i spójny.
Spółdzielnie mleczarskie całkiem dobrze sobie radzą i nawet te o charakterze lokalnym dają się poznać konsumentowi ogólnopolskiemu.Kluczem jest oczywiście smak i jakość.Nie bez znaczenia jest cena.A ta najczęściej jest niższa niż produktów tożsamych z wielkich koncernów i spółek jak Bakoma, Danone czy Zott.Spółdzielnie też często i nie rzadko zaskakują innowacyjnymi produktami , podążającymi za panującymi trendami w dziedzinie dietetyki i naszego zdrowia.Przykład to asortyment spółdzielni z Suwałk alk- Wprowadziła ona na rynek mleko i masło z kwasami omega oraz roślinny tłuszcz do przygotowania kremów (Milla)Obecna już w obrocie jakiś czas ale przyznaję że na pólkach warszawskich sklepów jej jeszcze nie spotkałam.Na stronie internetowej nie ma wskazanych punktów detalicznych które zajmują się sprzedażą produktów Spółdzielni Mleczarskiej "SUDOWIA".Szkoda.Ale zawsze możemy napisać lub zdzwonić by się tego dowiedzieć.Kontakty do różnych działów mamy na www wskazane.Strona nie rozróżnia swojego odbiorcy. Jest skonstruowana schematycznie.O firmie , o produktach, wyróżnieniach.Dokładnie podano specyfikacje logistyczne, nie co miej skupiono się na opisie samych produktów.Wszystko uzupełnione zdjęciami.I wyrobów i hali produkcyjnej a w górnym pasku cały czas towarzyszy nam sielski widoczek łąki i pasących się krówekPo prostu przedstawia się i swoją ofertę w sposób estetyczny, prosty i spójny.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.