Bazary ,pasaże, centra i galerie handlowe …….Tak się ogólnie przestawia myśl na zgrupowanie handlu i usług w jednym miejscu.Jest i coś nowego. Pośredniego.Mam na myśli szeregowe sklepy.Duża hala podzielona na kawałki.Zgrabniej tego ująć nie potrafię.W każdym bądź razie wyodrębnia się w ten sposób kilka lokali , zazwyczaj wyróżniających się sporą powierzchnią z odrębnym wejściem, z własnymi godzinami otwarcia.Coś takiego powstało na Targówków (ul. Birżańska 1 )A nie co większe w podwarszawskich Ząbkach zaraz Kauflandemprzy ulicy Reymonta 30Tu mamy możliwość zrobienia zakupów w takich sklepach jak :Biedronka zamykająca szpaler a przednią apteka Cosmedica dalej mamy Takko Fashion (odzież popularna dla pani pana i dziecka i nastolatka),sklep obuwniczy Deichmann , dyskont odzieżowo przemysłowy PEPCO a na drugim skraju hali jest niemiecka drogeria Rossmann.Od ulicy jest jeszcze tablica z promocji listopadowego otwarcia „wróżymy ci udane zakupy.Jest ona raz mało czytelna, dwa niedbała, trzy nie mam na niej informacji i spisu sklepu.Ok. Jak podejdziemy bliżej to widzimy co tu mamy, ale nie podchodząc jest to tajemnicą.Podobnie jak szyldy nie podają nam informacji o godzinach otwarcia.Najdłużej do 21 jest otwarta Biedronka.Duży plac parkingowy i ciekawy dobór najemców.To plusy.Minusem jest to że wejścia są nie osłonięte wspólnym dachem.Mało miła perspektywa przeskakiwania ze sklepu do sklepu gdy np. pada deszcz czy jak do niedawna śnieg.I też właśnie zimowa pora jest nie komfortowa by się tu wybrać na kompleksowe zakupy.No bo wiadomo zimno, w sklepie ciepło.Ubierać się, zakładać kurtę i ją zdejmować.Ale cóż .Bazary również w zimę są miejscem mało przyjaznym a jednak czasem i tam zajść nam trzeba.A więc znosząc nie wygody można i tutaj podejść czy podjechać.A nie jest to trudne.Łatwo trafić.Samochodem czy autobusem ( linia 145 przystanek Powstańców ).