Sklep zlokalizowany jest w starym budownictwie, umieszczony w niewielkim narożnym pomieszczeniu z wejściem od ulicy. Jest to jeden z moich ulubionych sklepów, mimo że znacznie odbiega od obecnie przyjętych standardów obsługi. Pomieszczenie jest niewielkie, nie jest ogrzewane. Warzywa i owoce wyłożone są w drewnianych skrzyniach, są to produkty dominujące w sprzedaży. W sklepie znajduje się niewielka lodówka z nabiałem, można kupić pieczywo, słodycze, napoje. Za ladą stał mężczyzna w wieku około 45 lat, ubrany był w gruby sweter, bezrękawnik i miał czapkę na głowie. Sklep jest schludny, panuje w nim przyjazna atmosfera. Zapach utrzymujący się w nim jest świeży i bardzo przyjemny- jest to zapach warzyw i owoców. Wystrój sklepu jak i charakterystyczny zapach przypomina mi stare, solidne warzywniaki jakie były w latach mojego dzieciństwa. Celem wizyty był zakup warzyw, które zostały w sprawny sposób zważone i zapakowane do torby. Sprzedawca przygotowując towar w miły sposób nawiązał rozmowę. W zachowaniu był taktowny i serdeczny. Naliczenie kwoty i wydanie reszty przebiegało bezbłędnie. Pracownik zapakowane warzywa podał mi wychodząc za ladę, pomógł także przy wychodzeniu – zamknął za mną drzwi. Zostałam w miły sposób pożegnana i zaproszona po kolejne zakupy.
Sklep zlokalizowany jest w starym budownictwie, umieszczony w niewielkim narożnym pomieszczeniu z wejściem od ulicy. Jest to jeden z moich ulubionych sklepów, mimo że znacznie odbiega od obecnie przyjętych standardów obsługi. Pomieszczenie jest niewielkie, nie jest ogrzewane. Warzywa i owoce wyłożone są w drewnianych skrzyniach, są to produkty dominujące w sprzedaży. W sklepie znajduje się niewielka lodówka z nabiałem, można kupić pieczywo, słodycze, napoje. Za ladą stał mężczyzna w wieku około 45 lat, ubrany był w gruby sweter, bezrękawnik i miał czapkę na głowie. Sklep jest schludny, panuje w nim przyjazna atmosfera. Zapach utrzymujący się w nim jest świeży i bardzo przyjemny- jest to zapach warzyw i owoców. Wystrój sklepu jak i charakterystyczny zapach przypomina mi stare, solidne warzywniaki jakie były w latach mojego dzieciństwa. Celem wizyty był zakup warzyw, które zostały w sprawny sposób zważone i zapakowane do torby. Sprzedawca przygotowując towar w miły sposób nawiązał rozmowę. W zachowaniu był taktowny i serdeczny. Naliczenie kwoty i wydanie reszty przebiegało bezbłędnie. Pracownik zapakowane warzywa podał mi wychodząc za ladę, pomógł także przy wychodzeniu – zamknął za mną drzwi. Zostałam w miły sposób pożegnana i zaproszona po kolejne zakupy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.