Jest to mała osiedlowa apteka. Gdy wszedłem to w kolejce stały 2 osoby i czynne również były 2 okienka. Po 3 minutach czekania nadeszła moja kolej. Przywitał mnie młody stażysta i zapytał w czym może pomóc. Poprosiłem o lek, ten go przyniósł, skasował, wziął płatność oraz pożegnał się ze mną. Farmaceuta nawiązał ze mną kontakt wzrokowy oraz był bardzo uprzejmy. W aptece panował porządek, leki na regałach były poukładane tematycznie, a te w cenach promocyjnych wyraźnie oznaczone.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.