Postanowiłam z rodziną i znajomymi pojechać w weekend na basen do Swarzędza po raz pierwszy po chyba 7 latach. Wspomnienie o tym basenie było nieco inne niż to co zastałam tam obecnie. Basen jest czysty i zadbany, ale już nieco "stary". Nie ma absolutnie żadnego porównania co do (na przykład) basenu w Suchym Lesie. Obiekt jest dużo mniejszy i znacznie mniej nowoczesny. Nie ma niestety sauny dostępnej z basenu. Są jednak atrakcje dla dzieci i osób nie umiejących pływać jak na przykład brodzik, bicze wodne, "rzeka", zjeżdżalnie lub jacuzzi. Dla tych co chcą popływać do dyspozycji jest "duży basen", którego wymiary są jednak mniejsze niż zwykle. Dla matki z dzieckiem jest osobna przebieralnia zrobiona jednak w sposób bardzo nieprzemyślany. Otóż. tam gdzie są szafki nie ma przewijaka, przewijak, na którym możemy położyć maluszka jest jednak tam gdzie możemy wziąć prysznic, ale tam przecież nie możemy się przebrać bo nie mamy ciuszków. Nie ma też żadnego krzesła ani ławeczki by chociażby usiąść z dzieckiem na kolanach. Wszystko musi odbywać się w "locie" na rękach mamy. Krzesełko dla dziecka owszem jest, ale za krzesełkami dla niepełnosprawnych i innymi cudami, schowane tak, że mama z plecakiem i dzieckiem na ręku nie ma możliwości do niego dojść. Gdybym mieszkała w Swarzędzu prawdopodobnie korzystała bym z tego basenu jednak obecnie zdecydowanie bardziej wole basen w Suchym Lesie.
Postanowiłam z rodziną i znajomymi pojechać w weekend na basen do Swarzędza po raz pierwszy po chyba 7 latach. Wspomnienie o tym basenie było nieco inne niż to co zastałam tam obecnie. Basen jest czysty i zadbany, ale już nieco "stary". Nie ma absolutnie żadnego porównania co do (na przykład) basenu w Suchym Lesie. Obiekt jest dużo mniejszy i znacznie mniej nowoczesny. Nie ma niestety sauny dostępnej z basenu. Są jednak atrakcje dla dzieci i osób nie umiejących pływać jak na przykład brodzik, bicze wodne, "rzeka", zjeżdżalnie lub jacuzzi. Dla tych co chcą popływać do dyspozycji jest "duży basen", którego wymiary są jednak mniejsze niż zwykle. Dla matki z dzieckiem jest osobna przebieralnia zrobiona jednak w sposób bardzo nieprzemyślany. Otóż. tam gdzie są szafki nie ma przewijaka, przewijak, na którym możemy położyć maluszka jest jednak tam gdzie możemy wziąć prysznic, ale tam przecież nie możemy się przebrać bo nie mamy ciuszków. Nie ma też żadnego krzesła ani ławeczki by chociażby usiąść z dzieckiem na kolanach. Wszystko musi odbywać się w "locie" na rękach mamy. Krzesełko dla dziecka owszem jest, ale za krzesełkami dla niepełnosprawnych i innymi cudami, schowane tak, że mama z plecakiem i dzieckiem na ręku nie ma możliwości do niego dojść. Gdybym mieszkała w Swarzędzu prawdopodobnie korzystała bym z tego basenu jednak obecnie zdecydowanie bardziej wole basen w Suchym Lesie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.